Temat dnia 3 - W TORBIE
A oto z drobnym opóźnieniem trzy rzeczy, z którymi ostatnio się nie rozstawałam wychodząc gdziekolwiek z domu.
- Sówka grzejąca mi wiecznie zmarznięte łapki przez całą zimę, sprezentowana mi przez siostrzyczkę.
W takie mrozy bez niej ani rusz ;)
-Portfel, to chyba oczywiste i nie muszę tego tłumaczyć :P
- No i klucze ze smartowym brelokiem, na dłuuugiej smyczy dającej się łatwo zlokalizować w damskiej torebce, bez których do domu bym się nie dostała.
Nie znajdziecie tu telefonu bo, nawet telefonu czasem zapominam, a jak nie zapominam to często jest tak, że go po prostu w tej torebce nie słyszę... Chyba muszę zmienić dźwięk połączenia...
A mypyczy nie nosisz już?
OdpowiedzUsuńNo właśnie jakoś nie... Wcześniej miałam mp3 w telefonie więc samo mypyczy nie było mi już potrzebne. Teraz odkąd mi ukradli telefon to pozostałam bez muzyki nad czym strasznie ubolewam...
OdpowiedzUsuńTeraz sobie sama śpiewa i mypyczy nie potrzebuje ;)
OdpowiedzUsuń