Za oknem już pogoda jesienna, a drzewa nabierają powoli kolorków, tak więc i w pracach trochę jesiennych barw. Tym razem kartka ślubna mniej pospolicie, bo nie biała, a w odcieniach beżu i brązu :) I jak wam pasuje taka kolorystyka na ślub??
P. S. Miała brać udział w wyzwaniu Magicznej Kartki, ale jak nie potrafi się czytać ze zrozumieniem to pech.
Nie wierzę - wróciłaś!
OdpowiedzUsuńAno powoli wracam ale jakoś nie wierzę, że uda mi się zmobilizować na tyle, żeby publikować regularnie ;P
OdpowiedzUsuń