Dziś temat pierwszy - Na głowie.
Moje pierwsze skojarzenie - "Na głowie to ja już miałam chyba wszystko..." No, może z kolorami bardzo nie eksperymentowałam, ale jeśli chodzi o fryzury, to troche tych zmian już było. Od długich poprzez dready, bardzo krótkie i pół-łyse a nawet irokezy (tale to tylko w wyjątkowych woodstockowych warunkach :P). Obecnie baaardzo powoli znów zmierzam do długich włosów, a jako, że te zmierzanie zawsze jest najgorsze, to najlepszym co może być teraz zwłaszcza zimą na głowie jest np. turban :D
Tak więc i turban:
Irokez lepszy :) A skąd takie fioletowo-zielone tło?
OdpowiedzUsuńtło ze ściany w moim pokoju :D
UsuńIrokez jest the best :)
OdpowiedzUsuń